[...] odporności itd. wiec będzie eksperyment przeprowadzony w komfortowym wiosennym czasie no powiem wam że wiele sobie obiecuje po tym a z woda mam problem ... postanowiłem pić tak ze 3 L na moją wagę ponad 110 kg powinno być ok chyba tylko ciągle zapominam , bo jak nie odczuwam pragnienia ... to muszę pić "świadomie" a często zapominam
Spróbuj masażu szyi i barków. Ja tak mam, że jak leżę dużo w takim pół-siadzie pół-kładzie to kark jest często zesztywniały i taki masaż to błogosławieństwo, może Tobie też pomoże?
[...] robi mi do jedzenia co tylko sobie zażyczę Głupie,nie dojrzałe zachowania często uchodzą mi na sucho, bo wszyscy są bardziej wyrozumiali Rodzice w końcu obiecali mi psa (jak wyzdrowieje) Dostałem skrzypce elektryczne Zaprzyjaźniłem się z dziewczyną brata a wcześniej za nią nie przepadałem mam już nawet 11 :D dzięki chłopaki :D Zmieniony [...]
Nie, to raczej nie to, bo chodzi o takie codzienne słowa, wczoraj babcia mnie pytała jaka herbatę chce a ja się pięć minut zastanawiałem jak powiedzieć, że truskawkową, no to jest słowo którego często używam.
Wysocki - pamiętaj, że ja jestem jakiś losowym łebkiem z forum :P Po prostu piszę jakieś swoje przemyślenia. Jednak co do Twojego pytania, to wydaje się że Grind dobrze powiedział. Ale tak jak mówię - wydaje się. Bo np nie wiemy jaki jest wpływ antydepresantów na nieboraka...Ba, nie wiemy czy masz depresje, bo to że jest Ci smutno to jedno a [...]
[...] przede wszystkim zależy na kasie (mniej skierowań -> większa kasa). Nie mówię tu oczywiście o wszystkich rodzinnych, tylko o pewnej grupie. Kiedyś mój tata miał objawy jak przy zawale - na SORze okazało się, że to coś od układu pokarmowego i polecili mu iść do rodzinnego, żeby go posłał dalej. Ten rodzinny stwierdził, że dalsze działania [...]
Nie no wiedzę to zawsze mieli w miarę spoko, bo oni są sami sportowcami(amatorami, ale zawsze) Wiadomo, raz na jakiś czas wpadł na stół schab na głębokim tłuszczu, ale generalnie u nas w domu zawsze było mnóstwo warzyw, często ryby, kasze, owoce, ziarna, no takie bardzo wartościowe rzeczy, ale rzeczywiście teraz jeszcze więcej zaczęli się w to [...]
Zdrówka. I się przebadaj bo jak tak często chorujesz to może być coś z odpornością nie halo. Nie chcę Cię straszyć, że coś bardzo złego, może po prostu jakas bakteria na którą działa jeden konkretny antybiotyk i lekarze nie mogą trafić, dlatego choroba wraca. W ogóle sam jestem najlepszym przykładem na to że warto się nadać regularnie.
Ja to czasem z wypożyczalni jakąś chyba Godzillę wypożyczałem i u siebie miałem niewiele, ale miałem taki film "Cyborg" z van Dammem i go często oglądałem jak miałem 6-9 lat.
Ja staram się brać przykład z najlepszych cech zarówno taty, jak i mamy. Jednakże podejście do życia raczej jest bliższe temu, które wyznaje moja matka. Aczkolwiek na mój ogólny charakter wpłynęło więcej osób, niż tylko rodzice, bo i dziadek, trenerzy od najmłodszych lat, paru nauczycieli. Są to dla mnie autorytety, których zachowanie często [...]
[...] wyścig szczurów, żyć w spokoju z rodziną, bandą psów i cały czas czerpać garściami z tego, co życie doczesne ma mi do zaoferowania W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko trzymać kciuki za Twój pomysł na lepsze życie, Prosiak :-) Po głębszym zastanowieniu myślę, że jeśli wstrzelisz się w dobre miejsce, to coś może z tego być. Grunt, [...]
[...] zwiazków chemicznych. Samymi warzywkami się zapchasz, ale kalorii nie uzupełnisz, bo na dużą objętość przypada niewiele cukru. Pamiętam, że Antoś często polecał snickersy itp. na dobicie kalorii jak ktoś masę robił i mu brakowało do idealnej ilości. A nie oszukujmy się, 20 kg warzyw nikt nie zje. Zmieniony przez - SzK w dniu 2019-03-16 15:51:27
Współczuję prosiak. Nawet nie chce sobie wyobrażać jak to jest nie mieć nikogo. Ale teraz mój tata bardzo spowazniał. W kilka tygodni osiwiał zupełnie, jest nerwowy, często traci cierpliwość. Wiem dlaczego, bo się martwi o mnie, ale trochę mi brakuje dawnego taty, który zawsze wymyślał coś ciekawego do roboty, uczył różnych rzeczy. A teraz... [...]
[...] okres czasu kiedy wstawałeś miedzy 5-8 rano , bo musiałeś (np. do pracy) ? Jeśli ktos może spac do 10 a chce wstawać o 6 i nie mozesz wyjsc rano z łózka to jeszcze co innego trzeba działać. Taka blokada często występuje. Chyba nawet mam na to radę. Gorzej jak ktoś przymusowo wstaje o 6 i mimo rezygnacji z kofy hormony nie chcą się dostroić.
[...] że nad każdym się ulituje a potem dostaje przez to po dupie. Albo nawet nie ulituje, tylko za łatwo wybaczam, często też biorę winę na siebie. Na przykład teraz już się zastanawiam czy z tą moją panną to nie moja wina, bo może rzeczywiście coś ze mną nie tak, jak boję się seksu uprawiać? Niby wiem, że nie ale gdzieś z tyłu głowy jest taka myśl.
Pewnie już bym był zdrowy jakbym miał wcześnie diagnozę postanowioną, wtedy leczenie jest o wiele krótsze i łatwiejsze. Ale nieborak ma to do siebie, że jak daje objawy to często jest już bardzo zaawansowany. Plus lekarze rok się bujali z diagnozą. Na prawie wszystko mnie już leczyli, celiakia, nie tolerancje i alergie pokarmowe. Niedoczynność [...]
Tran piję na noc dla odporności. Kiedyś usłyszałem od swojego starego senseia, który po 60-tce był chudy jak patyk i nak***iał pompki na trzech palcach w godnym podziwu tempie, że jego metoda na zdrowie to przede wszystkim picie tranu przed snem z zaznaczeniem, żeby po zażyciu tego oleju nie pić już nic więcej. Mając do Jego osoby wielki [...]
[...] pomaga nikomu, mówię twarda prawdę prosto w oczy, jestem wkurzający często (głównie przez swoją zaj**istość i to, że ociekam wspaniałością), agresywny i lubię awanatury plus tworzę w okół siebie dystans przez, którzy ludzie nie potrafią się przebić. Co ciekawe dupy lecą na to jak ćma do światła. Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-05-04 16:31:09
[...] na pewno przynajmniej prawo condo samoobrony powinno zostac drastycznie zmienione. To jest nieporozumienie, zeby ofiara musiala sie obawiac konsekwencji w sadzie. Zreszta jaki przecietny czlowiek broniac sie I walczac o zycie ma zdolnosci analizowania co zrobic i jak, zeby nie przesadzic i nie pojsc do wiezienia? Strach, adrenalina, wszystko [...]
W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie
